Dorastając na farmie ziemniaków swojego ojca w Cyr Plantation, Dominic LaJoie powiedział, że nigdy nie wyobrażał sobie rozmiarów, jakie osiągnie jego rodzinna firma, LaJoie Growers LLC. Nigdy też nie planował angażowania się w politykę.
Niemniej jednak 22 lutego Krajowa Rada ds. Ziemniaków wybrała LaJoie, hodowcę ziemniaków z St. John Valley w czwartym pokoleniu, na przewodniczącą grupy interesu z siedzibą w Waszyngtonie.
LaJoie będzie pełnić roczną kadencję, podczas której będzie przewodzić radzie w okresie przejściowym do współpracy z administracją prezydenta Joe Bidena, pomagać w koordynowaniu jej bieżącej reakcji na sytuację w branży ziemniaków zmienioną przez pandemię i ogólnie realizować priorytety branży na poziomie krajowym. Będzie także gospodarzem dorocznego letniego spotkania Krajowej Rady ds. Ziemniaków na Presque Isle w lipcu, jeśli pozwalają na to protokoły bezpieczeństwa związane z pandemią COVID-19. Jeżeli do spotkania dojdzie, będzie to pierwsze w historii rady w hrabstwie Aroostook.
„Reprezentowanie stanu Maine i ogólnie hodowców ziemniaków sprawia mi radość” – powiedziała LaJoie. „Wszystko sprowadza się do ciężkiej pracy, którą wykonały poprzednie pokolenia, abyśmy mogli odnieść korzyść i prowadzić dobry tryb życia oraz przekazać go następnemu pokoleniu”. LaJoie po raz pierwszy zaangażował się w politykę branży około 15 lat temu, kiedy inny hodowca z St. John Valley, który planował odejść ze stanowiska w Radzie Ziemniaczanej stanu Maine, zrekrutował LaJoie do reprezentowania interesów Doliny na szczeblu stanowym. poziom.
Przez ostatnie półtorej dekady LaJoie zasiadała w Radzie ds. ziemniaków w stanie Maine — spędzając dwa lata jako prezes tej organizacji — a także w Radzie ds. ziemniaków w stanie Maine. Wkrótce przeniósł się do Krajowej Rady ds. Ziemniaków, gdzie pełnił funkcję pierwszego wiceprezesa i wiceprezesa ds. środowiska. „Zawsze dobrze myślał i zwracał uwagę na problemy branży” – powiedział Don Flannery, dyrektor wykonawczy Maine Potato Board. LaJoie równoważył swoją działalność polityczną prowadzeniem gospodarstwa wraz z bratem, kuzynem i dwoma siostrzeńcami, którzy reprezentują piąte pokolenie hodowców LaJoie. Firma produkuje odmiany ziemniaków, buraków, marchwi, pasternak i zboża na farmie o powierzchni 1,300 akrów.
„Potrzeba dobrego zespołu na własnym stadionie” – powiedział LaJoie.
Podczas swojej kadencji jako przewodniczący Krajowej Rady Ziemniaków LaJoie będzie nadal liczyć na ten zespół, ponieważ po bezprecedensowym roku 2020 prawdopodobnie czeka go pracowity rok. LaJoie powiedział, że branża prawdopodobnie zostanie „na zawsze zmieniona” przez pandemię, podobnie jak sprzedaż rynek odsunął się od restauracji w stronę branży detalicznej. Ubiegły rok zmienił także osobiste priorytety LaJoie jako hodowcy.
„Nie chcę marnować więcej, jeśli jest ktoś, kto może to wykorzystać” – powiedziała LaJoie.
W trakcie pandemii i późniejszych skutków gospodarczych pojawiły się grupy zakupowe, których zadaniem jest łączenie rolników z organizacjami charytatywnymi, takimi jak banki żywności, gdzie mogą sprzedawać swoje produkty po obniżonej cenie. „To coś ogromnego” – stwierdziła LaJoie. „Wiele osób nigdy nie było zależnych od banków żywności, które nie wiedziały, gdzie podczas tej pandemii otrzymają następny posiłek”. Tymczasem Krajowa Rada ds. Ziemniaków dostosowuje się do nowej administracji, przygotowując się do skupienia się na przepisach dotyczących ochrony środowiska i żywienia, które mogą mieć wpływ na plantatorów w całym kraju. LaJoie szczególnie troszczy się o zapewnienie rolnikom dostępu do wody.
Jest to poważny problem w hrabstwie Aroostook, które doświadczyło kilku pór suchych z rzędu. LaJoie powiedział, że chociaż obecnie zaledwie około 30 procent hodowców w stanie Maine nawadnia swoje uprawy, spodziewa się, że w nadchodzących latach liczba ta znacznie wzrośnie — oszacował, że gospodarstwa w stanie Maine mogą osiągnąć 100-procentowe nawadnianie w ciągu najbliższych 20 lat.
„Będziemy przestrzegać przepisów…. Jednak te przepisy muszą zapewniać rolnikom dostęp [do wody], a hodowcy mogą nadal chronić środowisko, ale jednocześnie korzystać z zasobów” – stwierdziła LaJoie. W imieniu Krajowej Rady ds. Ziemniaków LaJoie stwierdziła, że tak nie ma wątpliwości, że zmiany klimatyczne są faktem, z susz na pojawiające się szkodniki, każdego dnia dotyka plantatorów ziemniaków w całym kraju. Dla niego chodzi o znalezienie równowagi — znalezienie rozwiązań, które chronią rolników i środowisko.
„To znaczy produkujemy żywność, karmimy ludzi” – kontynuował. „W ostatecznym rozrachunku musi być kompromis”. Na tym polega sedno filozofii LaJoie jako lidera. Jako powściągliwy, zrównoważony mężczyzna, mający zwyczaj przeżuwania pytania przez kilka sekund przed udzieleniem odpowiedzi, idealnym rozwiązaniem dla LaJoie jest zawsze kompromis. „Dużo obserwuję i chyba lubię słyszeć opinie przy stole” – powiedziała LaJoie. „Cały czas szukam złotego środka…. Kiedy ludzie poświęcają mi czas, szanują mnie i słuchają mojej opinii, daję im cały czas, jakiego potrzebują, na wyrażenie swojej opinii i mam wrażenie, że zawsze istnieje kompromis.
Pomimo usposobienia pozornie sprzecznego z pogrążonym w korkach Waszyngtonie, LaJoie uważa za partnerów prawodawców od Maine, przez Kolorado, po Florydę. Nie może się doczekać aspektów swojej pracy związanych z rozwiązywaniem problemów — rozwikłania problemu do momentu, aż stanie się łatwiejszy do zrozumienia i rozwiązania. Przez następny rok zadaniem LaJoie będzie przewodzić temu zadaniu – budować rozwiązania korzystne dla wszystkich stron.
„Nie można napisać podręcznika dla następnego pokolenia” – stwierdziła LaJoie. „Każdy rok jest nowym rokiem i jesteśmy gotowi na wyzwanie. Ale za kierownicą nie można zasnąć. Rolnictwo i uprawa ziemniaków to znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać”.
musisz być Zalogowany aby dodać komentarz.