Rolnictwo nie jest odporne na epidemię niedoboru siły roboczej w Ameryce. Rolnicy walczą o zdobycie niezbędnych przedmiotów, które kiedyś uważali za oczywiste; palety do wysyłki produktów; pudełka do umieszczania produktów; kierowców do transportu produktu. Wszystko to można przypisać brakowi siły roboczej, mówi rolnik warzyw w Georgii Południowej Ricky Powe.
„Kiedy ludzie nie idą do pracy, nie robią palet. Nie tną drewna na palety. To efekt kuli śnieżnej i za sześć miesięcy dojdziemy do punktu krytycznego ”- powiedział Powe.
„Mogę mieć w terenie cały produkt, który chcę, ale jeśli nie mam pudełka do umieszczenia go, jeśli nie mam ciężarówki do dostarczenia, gdzie będę? Mam teraz pudełka w RPC, które są pojemnikami wielokrotnego użytku. Nie mogą wystarczająco szybko zmusić ludzi do umycia pudeł. Kiedy już je umyją, nie możemy zmusić ciężarówki do ich dostarczenia. To cykl wymykający się spod kontroli, ponieważ nikt nie pracuje ”.
Zbyt wygodne?
Powe produkuje na swoich farmach pomidory, paprykę, pikle, żółtą dynię, cukinię i fasolę szparagową w hrabstwie Grady w stanie Georgia. Chce, aby ludzie zdali sobie sprawę, że tylko dlatego, że mają pieniądze i stać ich na tymczasową rezygnację z pracy, nie jest to długoterminowa odpowiedź.
„Ludzie mówią dobrze, że nie muszę pracować, mam pieniądze. Pieniądze w kieszeni nie będą warte dwóch centów, jeśli nie masz czegoś do kupienia, jedzenia lub picia ”- powiedział Powe. „Wszyscy tracili kształty i pracowali nad wycieraniem tyłka papierem toaletowym. Możesz bez tego żyć. Ale jeśli nie masz sposobu na nawodnienie i odżywianie swojego ciała, masz problemy. Jedziemy tam ”.
Hodowcy wyrazili obawy dotyczące brak palet szacuje się, że potrwa co najmniej do czerwca. Może to być wąskie okno dla producentów warzyw i upraw specjalistycznych. Floryda jest w środku sezonu. Gruzja i Alabama są bliskie rozpoczęcia zbiorów. W miarę wysyłania produktów będzie potrzebnych więcej palet.
Powe dodał również, że brakuje również kierowców ciężarówek.
„Spotkałem się z facetem z PFG (Performance Food Group). Powiedział, że w rejonie (od środkowego zachodu do zachodu), gdzie znajdują się niektóre z ich siostrzanych miejsc, oferują 15,000 80,000 $ premii za rejestrację i od 90,000 XNUMX do XNUMX XNUMX $ rocznie za prowadzenie ciężarówki dostawczej żywności, i nie mogą dostać ktokolwiek to zrobi. Ten facet miał się ze mną spotkać w zeszłym tygodniu i musiał zrezygnować, ponieważ jest kierownikiem zakładu, wielkim serem w całej transakcji i był na ciężarówce, która robiła dostawy ”- powiedział Powe.
Kiedy to się skończy?
Praca, która zawsze jest kłopotliwym węzłem dla amerykańskich rolników, jest skomplikowaną kwestią, która budzi niepokój większości hodowców. W ciągu ostatniej dekady Belk publikował ogłoszenia w lokalnych gazetach w poszukiwaniu pracowników rolnych w trzech stanach i oferował bardzo adekwatne wynagrodzenie, gwarancję 75% godzin pracy, bezpłatne zakwaterowanie i transport. W ciągu 10 lat otrzymał dwa zapytania dotyczące wolnych stanowisk i żadna z nich nie pokazała się na zaplanowaną rozmowę kwalifikacyjną. Krótko mówiąc, sytuacja Belka nie jest wyjątkowa, a podobne wzorce są powszechne w krajach rolniczych.
„Nie chodzi o zwalnianie miejscowych pracowników” - podkreśla. „Niektórzy z najlepszych pracowników są zatrudniani lokalnie, ale ci faceci są wyjątkowi i najtrudniej je znaleźć. Trudna prawda jest taka, że siła robocza, której mamy, nie chce pracować na roli. To sprawia, że pracownicy H-2A, którzy często mają wysokie kwalifikacje i naprawdę chcą tu być, są o wiele bardziej wartościowi ”.