W poniedziałek w Hanowerze Izba Rolnicza Dolnej Saksonii podsumowała tegoroczne zbiory. Jak podał NDR 2020 Niedersachsen, rok 1 był trzecim rokiem suchym z rzędu, co oznacza, że plony w poszczególnych regionach znacznie się różniły. Zbyt małe i nierównomiernie rozłożone opady poważnie wpłynęły na rolnictwo i użytkowanie użytków zielonych, powiedział Gerhard Schwetje, prezes Izby Rolniczej. „W zależności od lokalizacji brakuje od 120 do 450 litrów deszczu na metr kwadratowy”.
Zbóż o dwa i pół procenta mniej
Wszystko zależy od pogody, a w rolnictwie potrzebne są kompleksowe zmiany – podkreślał Prezes Izby. Na glebach lekkich na zachodzie i wschodzie kraju plony były zatem mniejsze, w południowej i południowo-wschodniej Dolnej Saksonii wyglądało to lepiej dla rolników uprawiających zboże. Ogółem zebrano o około 2.5 proc. mniej zbóż niż w roku poprzednim. Według izby zmniejszyła się także powierzchnia upraw.
Ziemniaki: Biogaz zamiast frytek
Koronapandemia miała i ma ogromny wpływ na zbiory: ponieważ restauracje i stołówki były zamknięte przez długi czas, wystąpiła na przykład nadpodaż ziemniaków, które można przetworzyć na frytki. Część tych ziemniaków trafiła do biogazowni, część dokarmiono. Z kolei ziemniaki spożywcze sprzedawały się dobrze, ale ceny spadły.
Ein Mann sitzt in einer Erntemaschine und erntet Getreide. 3 minuty
Zboża cierpią z powodu suszy
Zbiory zbóż prawie się załamały. Saldo rolników jest poniżej średniej. Susza sprzyja żniwom, ale szkodzi wzrostowi zbóż.
Izba Rolnicza: Produkty regionalne cieszą się coraz większą popularnością
W przypadku uprawy owoców i warzyw rolnicy również musieli stawić czoła konsekwencjom korony, ale zdaniem Izby Rolniczej poradzili sobie dzięki dobrym koncepcjom higieny dla pracowników, a także dzięki lokalnym żniwiarzom. Stwierdzono, że wzrosło uznanie dla produktów regionalnych. Ponadto według Schwetje wyzwania, jakie stwarzają zmiany klimatyczne i ochrona przyrody, zyskują na znaczeniu. Izba Rolnicza od lat realizuje projekty z zakresu ochrony przyrody i wód.