Cofnięcie rejestracji przyznanej światowemu gigantowi spożywczemu Pepsico przez indyjski Urząd ds. Ochrony Odmian Roślin i Praw Rolników (PPV&FRA) jeszcze bardziej zaciemnia i tak już niejasny obraz sektora innowacji w zakresie nasion i biotechnologii w Indiach, pisze starszy dziennikarz R Srinivasan w artykule dla The Hindu’s Linia biznesowa.
Srinivasan twierdzi, że doniesienia światowych mediów z nagłówkami takimi jak „Indie cofają patent na ziemniaki Pepsico” nie pomogły. Oprócz uchylenia przez rząd trzech kontrowersyjnych ustaw rolniczych, laikowi obserwatorowi można wybaczyć myśl, że indyjski sektor rolniczy jest obecnie miejscem wielu zaciętych bitew – rolnicy przeciwko wszechpotężnemu rząd, rolnicy ponownie przeciwko potężnej globalnej korporacji międzynarodowej i tak dalej.
Niestety rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana niż jednozdaniowe nagłówki mediów, pisze Srinivasan.
„Rzeczywistość jest taka, że Indie są piątym co do wielkości rynkiem nasion, odmian roślin i odmian rozmnażanych wegetatywnie na świecie. Wielkość rynku szacuje się na 3 miliardy dolarów rocznie, chociaż wielkość jest znacząca, ponieważ Indie to w dużej mierze rynek nasion o niskiej wartości. Sektor nasion jest również duży – w Indiach działa ponad 540 zarejestrowanych firm nasiennych.