Nowe badania na Wyspie Księcia Edwarda wykorzystują musztardę i rukolę do rozwiązywania problemów ze szkodnikami na polach ziemniaków z dodatkową korzyścią, jak mają nadzieję rolnicy, polegającą na jednoczesnym zdrowszym glebie.
I tak, jest bardzo podobny do rukoli w twojej sałatce, ale musztarda ma trochę dodatkowego kopa. Musztarda na polu nazywa się Caliente Rojo i jest specjalnie hodowana, aby mieć wysoki poziom glukozynolanów, naturalnego składnika wielu ostrych roślin, w tym gorczycy, kapusty i chrzanu.
„W konwencjonalnych musztardach są one hodowane tak, że nie są tak silne, ale jest to odmiana specjalnie wyhodowana, aby mieć naprawdę wysoki poziom tych glukozynolanów” – powiedział Ryan Barrett, specjalista ds. Badań i agronomii z PEI. Deska do ziemniaków. „Kiedy wprowadzimy tę musztardę do ziemi jako zielony nawóz, działa ona jak to, co nazywamy naturalnym biofumigantem” – powiedział Barrett.
„Dzięki temu uwalniamy tę substancję chemiczną do gleby. Kiedy łączy się z wodą, tworzy gaz, który pomaga zabijać złe mikroorganizmy i choroby w glebie”.
Dodawanie rukoli
Barrett powiedział, że w mieszance jest tylko niewielka ilość rukoli, ale ma ona bardzo konkretny cel, polegający na przyciąganiu nicieni.
„Nicienie lubią żywić się korzeniami rukoli, więc trochę jej dodaje się do mieszanki, aby rosła na dnie baldachimu, a nicienie do niej trafiają” – powiedział Barrett. „Wtedy, kiedy dodamy musztardę, te nicienie znajdą się w strefie korzeni, do której wprowadzamy. Dzięki temu będą bardziej narażeni na naturalny gaz biofumigantowy”.
Barrett powiedział, że wpływ biofumigantu jest natychmiastowy, ale utrzymuje się również przez kilka tygodni. „Tutaj hodowca nie zasadzi niczego innego na tym polu przez około dwa tygodnie, aby biofumigant mógł w pełni zadziałać” – powiedział Barrett. „Po około dwóch tygodniach zasadzi tu kolejną roślinę okrywową”.
Krzywa uczenia się
Plantator ziemniaków Brandon MacPhail ma w tym roku dwie farmy z musztardą, w Stanley Bridge i New London. MacPhail powiedział, że już wiele się nauczył podczas pierwszego roku uprawy.
„Czas na zerwanie, musiałem pożyczyć trochę sprzętu, ponieważ nasze rzeczy nie są takie same”, powiedział MacPhail. „Dość małe nasiona. Sadzenie było trochę wyzwaniem i wszystko było dobrze, ale rośnie całkiem łatwo. Cały sposób będzie to nauka.” MacPhail powiedział, że będzie chciał zobaczyć, jaką różnicę robi musztarda. „Chciałbym oczywiście zobaczyć wzrost plonów. Chciałbym, żeby rośliny były zdrowsze – powiedział MacPhail.
„Jest to jednak trudne zadanie, ponieważ w zasadzie wyłącza to pole z produkcji na rok, niezależnie od upraw dochodowych. To balansowanie, ale mam nadzieję, że zrobienie tego raz na dwa cykle może pomóc w rozwoju.”
MacPhail powiedział, że podoba mu się fakt, że musztarda jest naturalnym biofumigantem. „Całkiem fajnie jest móc jechać w ten sposób, a nie w drugą stronę z opryskiwaczem” – powiedział MacPhail. „To także miłe dla pszczół, ponieważ teraz są to dość jasnożółte pola”.
Lepsze zrozumienie
Barrett powiedział, że ten konkretny projekt rozpoczął się w zeszłym roku, z pięcioma polami na całej wyspie, które w tym roku są przeznaczone na ziemniaki, a dodali kolejne pięć pól, które będą na ziemniaki w przyszłym roku.
„Ponieważ ubiegły rok był suchy, co może zniweczyć niektóre z naszych prób terenowych” – powiedział Barrett. „Jeśli robimy rzeczy przez wiele lat, w wielu częściach prowincji i na wielu polach, w pewnym sensie rozprzestrzeniamy to ryzyko i mamy nadzieję, że uzyskamy lepsze naukowe zrozumienie tego, co się dzieje”.
Barrett powiedział, że ostatecznym celem jest zapewnienie plantatorom ziemniaków kolejnego narzędzia w zestawie narzędzi — wykorzystania płodozmianu do zwalczania niektórych szkodników i chorób na ich polach, w tym wczesnej śmierci choroby. Ale Barrett powiedział, że ziarno gorczycy jest kosztowne, a uprawa to także dużo pracy i należy ją we właściwym czasie wprowadzić do gleby.
„Próbujemy określić, jak dobrze działa musztarda? Jaka jest ekonomia robienia tego? I czy możemy zmierzyć wpływ, jaki ma to na niektóre czynniki, które powodują przedwczesną śmierć ziemniaków i niższą wydajność?” powiedział Barrett. „Jeśli zwrot będzie wystarczający, będzie więcej hodowców, którzy będą chcieli to zrobić, szczególnie w przypadku niektórych z ich najbardziej dotkniętych pól”.
Barrett powiedział, że naukowcy mają nadzieję, że jesienią tego roku uzyskają wstępne wyniki.
Źródło: CBC