Mam starego przyjaciela – myślę, że wszyscy są już starzy – który pomaga nam przy żniwach, prowadząc ciężarówkę. Dojeżdża do naszej farmy z odległości około 50 mil, ale szczególnie w tym roku lubimy mieć wymówkę, aby się spotkać. Przez ostatnie kilka lat jeździł Priusem, ale stwierdził, że to naprawdę nie jest odpowiedni pojazd dla kierowcy ciężarówki, więc zamienił go na tego pickupa. Kiedy po raz pierwszy przyjechał tej jesieni, podziwiałem nowy pojazd i zauważyłem, jak wspaniale wygląda. Zapytany, ile przejechał, oszacowałem, że około 40 tys. Byłem blisko – było 140 tys. Oboje byliśmy zaskoczeni tym, jak bardzo denerwowaliśmy się, gdy samochód przejeżdżał ponad 100,000 XNUMX km, a dzisiejsze pojazdy dopiero wtedy zaczynały działać.
W rzeczywistości wiek floty amerykańskiej – czyli wszystkich samochodów osobowych i ciężarowych na drogach – stale rośnie i ustanawia rekordy. Zbliża się do 12 lat – i to jest średnia, pamiętajcie. Nie powinno to być zaskoczeniem dla kogoś, kto ma trzy ponad 15-letnie ciężarówki ze zbożem, ale musiałem dostosować swój obraz tego, czym jeżdżą Amerykanie. Można narzekać, co się chce na temat cen pojazdów, ale przy nawet skromnej ostrożności i rozsądnej jeździe możemy zyskać więcej dobrych lat, niż kiedykolwiek myślałem, że to możliwe. Powodów jest niewątpliwie wiele, z pewnością lepsza konstrukcja i bardziej niezawodna technologia, ale może zmieniło się jeszcze kilka innych rzeczy, odkąd zakup nowego samochodu był dużym wydarzeniem.
Jednym z czynników może być fakt, że styl i wygląd samochodu nie zmieniają się zbytnio. We wrześniu szum sprzedażowy jest mniejszy, ponieważ model 2021 bardzo przypomina model z 2020 r., a nawet ostatnich 5 lat. Podjedź pod szkołę około 3:XNUMX. I wygląda jak konwencja srebrnego minivana. Niewielu rolników potrafi określić rok nawet najpopularniejszych pickupów.
Istnieje jednak inny trend, który może jeszcze szybciej podnieść wiek floty – mniejsza liczba przejechanych kilometrów. (Uważaj na ten wykres, oś Y nie zaczyna się od zera) Postaram się na bieżąco informować o tym, ale wielu obserwatorów branży nie spodziewa się, że łączna liczba przebytych kilometrów kiedykolwiek powróci do trendu wzrostowego, nawet jeśli będzie to wraca do zdrowia. Możemy być świadkami kolejnego „szczytowego” wydarzenia. Chociaż możliwe, że po prostu częściej je zauważam, wydaje się, że znajdujemy się w wielu punktach zwrotnych dla naszej gospodarki i kultury. Obydwa zjawiska będą miały wpływ na rolnictwo.