Rodzime korzenie: importowane odmiany ziemniaków mogą wkrótce zostać całkowicie zastąpione przez odmiany Ural. We wsi Kochnevskoe, gdzie działa centrum selekcji i nasion, planują produkować dziesięć tysięcy ton elitarnych nasion ziemniaka rocznie. To powinno wystarczyć nie tylko regionowi Swierdłowsku, ale także innym regionom kraju. „Mamy cztery odmiany zaangażowane w substytucję importową: Alaska Terra, która jest naszą odmianą, wykupiono patenty, wyhodowano je dla nas. Jest też Sambo i Guliwer. Alaska to odmiana o bardzo mocnych szczytach. Ma dobry plon. W szklarniach daje z 10 bulw ”- powiedział Evgeny Yushkin, dyrektor wykonawczy firmy selekcyjnej i nasiennej.
Hodowcy uprawiają ziemniaki w technologii in-vitro, co po łacinie oznacza w szkle. Nowe kiełki zaczynają dojrzewać w probówce w specjalnej pożywce. Następnie w laboratorium roślina jest wycinana z sadzonek, z których każda wytwarza do ośmiu bulw, które następnie sadzi się w szklarniach. Utrzymany jest tu komfortowy dla kiełków mikroklimat, a proces nawadniania jest w pełni zautomatyzowany. Na wszystkich etapach ziemniak poddawany jest diagnostyce w celu wcześniejszej identyfikacji chorych osobników, co oznacza uzyskanie nasion najwyższej jakości.