Pomimo ważnych postępów w rolnictwie, które umożliwiły wyżywienie świata w ciągu ostatnich 60 lat, badanie prowadzone przez Cornella pokazuje, że globalna produktywność rolnictwa jest o 21% niższa niż mogłaby być bez zmian klimatycznych. Jest to odpowiednik utraty około siedmiu lat wzrostu wydajności gospodarstw rolnych od lat sześćdziesiątych XX wieku.
Przyszły potencjalny wpływ zmiany klimatu na globalną produkcję roślinną został określony ilościowo w wielu raportach naukowych, ale historyczny wpływ antropogenicznych zmian klimatu na sektor rolny nie został jeszcze poddany modelowaniu.
Teraz nowe badanie dostarcza następujących spostrzeżeń: „Antropogeniczne zmiany klimatyczne spowolniły globalny wzrost produktywności rolnictwa, ”Opublikowany 1 kwietnia w Nature Climate Change, prowadzony był przez ekonomistę Ariel Ortiz- Bobea, profesor nadzwyczajny w Szkole Ekonomii Stosowanej i Zarządzania im. Charlesa H. Dysona.
„Okazuje się, że zmiany klimatyczne w zasadzie zniweczyły około siedmiu lat poprawy produktywności rolnictwa w ciągu ostatnich 60 lat” - powiedział Ortiz-Bobea. „Jest to równoważne naciśnięciu przycisku wstrzymania wzrostu wydajności w 2013 r. I braku poprawy od tego czasu. Antropogeniczne zmiany klimatyczne już nas spowalniają ”.
Naukowcy i ekonomiści opracowali wszechstronny model ekonometryczny, łączący zmiany pogody i produktywności z roku na rok z wynikami najnowszych modeli klimatycznych w ciągu sześciu dekad, aby określić ilościowo wpływ niedawnej zmiany klimatu spowodowanej przez człowieka na to, co ekonomiści nazywają „całkowitym produktywność czynników ”, miara określająca ogólną produktywność sektora rolnego.
Ortiz-Bobea powiedział, że rozważał ponad 200 systematycznych odmian modelu ekonometrycznego, a wyniki pozostały w dużej mierze spójne. „Kiedy przybliżamy się do różnych części świata, odkrywamy, że historyczne skutki zmiany klimatu były większe na obszarach już cieplejszych, w tym w częściach Afryki, Ameryki Łacińskiej i Azji” - powiedział.
Ludzie już zmienili system klimatyczny, powiedział Ortiz-Bobea, ponieważ klimatologia wskazuje, że na świecie jest o około 1 stopień Celsjusza cieplejszy niż bez atmosferycznych gazów cieplarnianych.
„Większość ludzi postrzega zmiany klimatyczne jako odległy problem” - powiedział Ortiz-Bobea. „Ale to jest coś, co już wywiera wpływ. Musimy teraz zająć się zmianami klimatycznymi, aby uniknąć dalszych szkód dla przyszłych pokoleń ”.
Ortiz-Bobea i Robert G. Chambers, profesor ekonomii produkcji na University of Maryland, byli pionierami nowych obliczeń wydajności w rolnictwie, aby uwzględnić dane pogodowe, które nie były uwzględniane w przeszłości, mając na celu nadanie nowej dokładności modelom klimatycznym.
„Produktywność to w istocie obliczenie nakładów w porównaniu z wynikami, aw większości branż jedynym sposobem na wzrost są nowe nakłady” - powiedział Chambers. „Pomiar produktywności rolnictwa nie obejmował historycznie danych pogodowych, ale chcemy zobaczyć trendy dotyczące tych danych wejściowych, na które rolnik nie ma wpływu”.
David Lobell, profesor nauk o systemie Ziemi na Uniwersytecie Stanforda, powiedział, że wyniki jasno pokazują, że wysiłki adaptacyjne muszą uwzględniać cały łańcuch dostaw, w tym siłę roboczą i zwierzęta gospodarskie.
„Pokazują również, że nawet gdy rolnictwo staje się bardziej zmechanizowane i wyrafinowane, wrażliwość na pogodę nie znika” - powiedział. „Dla większości ludzi jest to sprzeczne z intuicją i potrzebujemy głębszego zrozumienia, dlaczego.
„Mam wrażenie, że po prostu coraz lepiej radzimy sobie z eliminowaniem wszystkich niepogodowych ograniczeń produkcji, ale musimy przeanalizować różne możliwe wyjaśnienia.
„To badanie to duży krok wykraczający poza tradycyjne skupienie się na kilku głównych uprawach zbóż” - dodał Lobell. „Patrząc na cały system - zwierzęta, pracowników, specjalne uprawy - widzimy, że cała gospodarka rolna jest dość wrażliwa na pogodę. Wydaje się, że w rolnictwie praktycznie wszystko staje się trudniejsze, gdy jest cieplej ”.
Oprócz Ortiz-Bobea, Chambers i Lobell współautorami są Toby R. Aultprofesor nauk o Ziemi i atmosferze w Wyższej Szkole Rolniczo-Przyrodniczej; oraz Carlos M. Carrillo, pracownik naukowy w Wydziale Nauk o Ziemi i Atmosferze.
Finansowanie Cornell zostało zapewnione przez Narodowy Instytut Żywności i Rolnictwa USDA oraz National Science Foundation.
Ortiz-Bobea i Ault są członkami Cornell Atkinson Centre for Sustainability.
musisz być Zalogowany aby dodać komentarz.