Rob Meeuwissen jest w pełni zaangażowany w działalność związaną z uprawą roli. Uczestnicząc w programie reorganizacji ferm inwentarza żywego, żegna się z tucznikami. Stajnia dla zwierząt mięsnych z 1,680 miejscami do cumowania ustępuje teraz miejsca dla przechowalni ziemniaków o pojemności 2,800 ton.
Rob Meeuwissen (37) jest jednym z 305 hodowców trzody chlewnej z Brabancji, którzy na początku 2020 r. Zgłosili się do programu dotacji na renowację ferm trzody chlewnej. W całym kraju zarejestrowało się 503 hodowców trzody chlewnej.
Fizyczne skargi
Jesienią 2019 roku we właściwym czasie pojawił się program dotacji Meeuwissen na rehabilitację chlewni. Od dwóch lat wynajmuje swoje dwie stajnie tuczu sąsiadowi hodowcy żywca. Przyczyną tego wynajmu były dolegliwości fizyczne. „Po całym dniu pracy w oborze wieczorami niezmiennie czułam się bardzo zmęczona i borykałam się z uporczywymi dolegliwościami układu oddechowego. Po długiej podróży po obwodzie medycznym okazało się, że borykam się z dolegliwościami astmatycznymi. Te pogarszają się, gdy pracuję w stajni. Jeśli zostanę na zewnątrz na polach, nic mi nie będzie przeszkadzać. ”
Sektor upraw od wielu lat jest najważniejszą częścią firmy Roba Meeuwissena. Teraz, gdy ostatnie bydło opuściło podwórko na dobre, a stajnie zostały prawie zburzone, może w pełni skoncentrować się na swoich polach i uprawach. Obszar Meeuwissen Agro BV obejmuje około 205 hektarów. Na powierzchni 90 hektarów najważniejszą uprawą są ziemniaki. Uprawia odmiany Fontane i Ivory Russet częściowo na podstawie umowy, a częściowo swobodnie. Sadzeniaki sam uprawia na 5 hektarach.
Przeczytaj pełny raport w Stal & Akker w sobotę 27 marca