Pomimo zimnego i suchego kwietnia, plantator ziemniaków Benny De Coster spodziewa się, że w poniedziałek 10 maja zbierze pierwsze belgijskie fryzyjczycy.
„12 kwietnia wciąż była warstwa śniegu na runie, ale w końcu możemy zbierać plony mniej więcej w tym samym czasie co w zeszłym roku. Są to wstępnie wykiełkowane Frieslandy, które posadziliśmy 24 lutego. Zdecydowaliśmy się na duży rozmiar 40/55, które są podgrzewane, wstępnie kiełkujące i utwardzane. Udało nam się zabezpieczyć rośliny przed mrozem, przykrywając runem Agrocover. ”
Frieslanders, które De Coster zbierze w poniedziałek, trafią do stałych klientów. „Sprzedawcy, warzywniaki i supermarket czekają na nowych Fryzjerów od początku maja. Wszystkie ziemniaki sprzedajemy z wyprzedzeniem, ponieważ jest na nie tak duży popyt. Również w tym roku starałem się wejść na rynek w tym samym czasie co pierwsze ziemniaki z Hiszpanii i zwykle się to udaje. Fakt, że konsumenci tak bardzo lubią Fryzów, wynika ze smaku. To bardzo smaczny i smaczny ziemniak. ”
„Ziemniaki, które posadzono 10 marca, zostały w różnym stopniu uszkodzone przez mróz. Te ziemniaki przesiano tylko włókniną. Widzimy niewielkie opóźnienie wzrostu i prawdopodobnie pewną utratę plonów, co było spowodowane mrozem. Sadzenie odbywa się na pełnym polu na głębokości kilku centymetrów, aby rośliny jak najszybciej znalazły się na górze. Uziemienie następuje później na już dobrze rozwiniętej uprawie. Nie stosujemy również środków ochrony roślin. Fryzje dobrze nadają się do tego sposobu uprawy. Odmiana daje również najlepszy plon w tych warunkach. Może to zająć wiele godzin pracy, ale w zamian otrzymujemy świetny produkt ”- podsumowuje Benny.