Polne kwiaty uprawiane w pasach w uprawach ziemniaków mogą kontrolować mszyce przenoszące choroby i mogą pomóc hodowcom w obliczu malejącej liczby insektycydów. Wykazano, że obszary dzikich kwiatów uprawianych na cyplach i między ścieżkami upraw przyciągają naturalnych wrogów mszyc, a mianowicie bzygowate, sieciarki i biedronki.
Scottish Agronomy, grupa doradców ds. upraw, wypróbowuje tę technikę, aby pomóc hodowcom poradzić sobie z zakazem niektórych insektycydów i zwiększoną odpornością mszyc na inne. Poziom głównego szkodliwego wirusa Y ziemniaka, szczepu N (PVYn), jest obecnie najwyższy w uprawach sadzeniaków od 20 lat, co wskazuje na potrzebę nowych metod zwalczania mszyc. Eric Anderson, starszy agronom w grupie, mówi, że zarówno producenci warzyw, jak i, co ważniejsze, sadzeniaków ziemniaka, oczekują, kiedy będzie dostępnych mniej skutecznych środków owadobójczych.
„Wizją jest ograniczenie stosowania insektycydów, a hodowcy zdają sobie sprawę, że niektóre insektycydy nie będą dostępne w dłuższej perspektywie”, mówi.
- Zobacz także: Plantatorzy sadzeniaków znajdują się w niekorzystnej sytuacji z powodu mniejszej liczby kontroli upraw
Kontrola chemiczna
Insektycydy pyretroidowe są obecnie analizowane przez organy regulacyjne, podczas gdy niektóre mszyce stają się odporne lub wykazują zmianę wrażliwości na te produkty. Tymczasem leki układowe, takie jak acetamipryd (Insyst) i flonicamid (Teppeki), mają ograniczoną liczbę dozwolonych zastosowań w uprawach sadzeniaków, a ograniczenia mogą zostać jeszcze bardziej zaostrzone.
Chociaż szkockie sadzeniaki ziemniaka rosną nad ziemią tylko przez 10 do 3 tygodni, zwalczanie mszyc ma kluczowe znaczenie dla zdrowia nasion i rentowności całej branży. Pan Anderson wypróbował technikę uprawy mieszanek dzikich kwiatów na uwrociach, w XNUMX-metrowych paskach co szerokość ścieżki lub co drugą szerokość ścieżki. Tworzy to korytarze przez uprawy i większą różnorodność, w odejściu od bardziej monokulturowego systemu z jego dużym uzależnieniem od kontroli chemicznych.
Mieszanki polnych kwiatów
W pracy pana Andersona zidentyfikowano takie gatunki, jak bławatek, wyka zwyczajna i krwawnik pospolity, jako dobre domy dla wrogich mszyc, a te polne kwiaty rosną na niskim poziomie, aby pasowały do upraw ziemniaków. Nadal udoskonala, które gatunki należy wysiewać i wysiewać daktyle, i ma nadzieję, że pozwoli to hodowcom ograniczyć stosowanie insektycydów w przyszłości. Potencjalny problem wirusów w ziemniakach jest dodatkowo zaostrzony przez wycofanie dikwatu (Reglone) jako środka osuszającego. Oznacza to, że łęt pozostaje bardziej zielony na dłużej, więc jest bardziej narażony na odrastanie i wirusy przenoszone przez mszyce w późnym sezonie.
Badania przeprowadzone w Szwajcarii przez Matthiasa Tschumi wykazały, że paski polnych kwiatów są bardzo skuteczne w przyciąganiu wrogów mszyc i zmniejszaniu zagęszczenia mszyc. Spośród trzech naturalnych wrogów, bzygowce wykazały największy wzrost liczebności w pasach w porównaniu z otaczającymi ziemniakami, podczas gdy sieciarki i biedronki również gwałtownie wzrosły.
Okres opóźnienia
Pan Anderson zwraca uwagę, że może wystąpić okres opóźnienia, zanim naturalni wrogowie zdążą zwiększyć swoją liczebność. Istnieje zatem potencjał w zakresie zintegrowanej ochrony przed szkodnikami (IPM) przy użyciu zarówno tradycyjnych, jak i nowoczesnych narzędzi do zwalczania mszyc. Podejście to jest badane na farmie sadzeniaków AHDB w Morphie, na północ od Montrose, i istnieje nadzieja, że szersze przyjęcie IPM poprawi kontrolę PVYn przy jednoczesnym ograniczeniu stosowania insektycydów.
Zdrowie wirusowe sadzeniaków szkockich jest wyjątkową zaletą w Wielkiej Brytanii i na całym świecie. Jednak ilość wirusa w uprawach znacznie wzrosła zarówno w 2019, jak i 2020 r., przy czym odnotowano najwyższy poziom mozaiki od ponad 20 lat. Głównym wirusem budzącym obawy jest PVY, a obecnie głównym szczepem jest PVYn, przy czym mszyca brzoskwiniowo-ziemniaczana (Myzus persicae) jest uważana za najskuteczniejszego wektora wirusa. Wirus może powodować znaczne bezpośrednie straty w plonach, skazy i pękanie bulw. Wirus liściozwoju ziemniaka również wzrósł, choć z bardzo niskiego poziomu.