Zmniejszające się spożycie ziemniaków w Australii nie jest wystarczającym powodem, aby zablokować sprzedaż firmy zajmującej się pakowaniem ziemniaków Thomas Foods International na rzecz innego rywala z Australii Południowej, Mitolo, jak stwierdził krajowy organ regulacyjny ds. Konkurencji.
Podczas gdy konkurencja na rynku ziemniaków zmniejszyłaby się, gdyby Mitolo wchłonął działalność związaną z pakowaniem i sprzedażą hurtową TFI, a ogólna tendencja do spowolnienia popytu stworzyła „trudne okoliczności” dla producentów ziemniaków, Australijska Komisja ds. Konkurencji i Konsumentów stwierdziła, że większość producentów ma inne opcje rynkowe, jeśli jest niezadowolona z oferty Mitolo. warunki.
Spadek konsumpcji będzie miał również wpływ na plantatorów australijskich, niezależnie od tego, czy transakcja została przeprowadzona.
„Informacje zwrotne od producentów ziemniaków i innych uczestników przemysłu sugerowały, że gdyby Mitolo dążyło do obniżenia cen płaconych plantatorom, większość producentów mogłaby przestawić się na konkurencyjne pakowalnie” - powiedział wiceprezes ACCC Mick Keogh. „Niektórzy mogliby przestawić się na uprawę ziemniaków w celu przetworzenia na produkty ziemniaczane”.
Mitolo i TFI uprawiają ziemniaki i prowadzą pakowalnie w SA i pokrywają się przy zakupie niektórych upraw od zewnętrznych producentów oraz dostawach umytych ziemniaków do supermarketów i hurtowni.
50-letnia firma Mitolo uprawia ziemniaki i cebulę w południowo-zachodniej części Australii, na rynkach hurtowych w całej Australii, z wyjątkiem Tasmanii i Australii Zachodniej, choć tylko niewielką część swoich potrzeb pozyskuje od innych producentów.
TFI, które jest przede wszystkim przetwórcą mięsa, dostarcza świeżo umyte ziemniaki do kanałów detalicznych, hurtowych i eksportowych, ale znacznie większą część swoich dostaw kupuje od zewnętrznych producentów.
Firma weszła na rynek ziemniaków w 2013 roku, kupując Mondello Farms.